Prawdziwym znakiem rozpoznawczym lata jest kwitnięcie krzaków lawendy: wtedy pola są pokryte magicznym fioletowym kolorem i emitują przyjemny, fascynujący zapach, przyciągając ludzi na spacer, na podziwianie tego widoku i na zbieranie kilku bukietów lawendy do domu lub na zrobienie pięknych zdjęć. Na Węgrzech na szczęście można wybrać spośród różnych opcji w poszukiwaniu lawendy, najsłynniejszą z nich jest pole lawendowe w Tihany.
Tihany i lawenda
Wspominając o Tihany, ludzie często od razu myślą o lawendzie. W czym kryje się tajemnica? Ten kwiat od dawna odgrywa wybitną rolę w życiu półwyspu Tihany: lawenda została tu posadzona po raz pierwszy w połowie lat 1920 z materiałem rozmnożeniowym prosto z Francji. Te rośliny najpierw pachniały na terenie wynajętym od opactwa Tihany, a dzięki ogromnej popularności zajęły coraz większe obszary. Od tego czasu historia sukcesu pól lawendowych niezłomnie rośnie: W Tihany co roku odbywa się akcja „zbieraj dla siebie” w ramach Festiwalu Lawendy przyciągającego zawsze wielu zwiedzających na północny brzeg Balatonu.